Cukrzyca każdego typu, jest wyleczalna po zastosowaniu diety lekkiej, warzywa, kasze, soki warzywne, parę tygodni do kilku miesięcy i po problemie Elżbieta Proszę o wiadomość gdzie przyjmuje –adres i telefon.Jak się można umówić na wizytę
Ile dzieci ma cukrzycę?Czy można uniknac cukrzycy typu 1?Czy cukrzyca typu 1 będzie wyleczalna?Co niszczy cukrzyca typu 1?Jak wygląda życie z cukrzyca typu 1?Czy dzieci chorują na cukrzycę?Jaki procent ludzi ma cukrzycę?Czy niemowlę może mieć cukrzycę?Jak zdiagnozowac cukrzyce typu 1? skraca oczekiwaną długość życia u mężczyzn o ok. 11 lat, a u kobiet nawet o 13 lat – wynika z badań opublikowanych w Journal of the American Medical Association (JAMA). Z kolei inne badania sugerują, że wystarczy prawidłowo leczyć cukrzycę, aby uniknąć powikłań cukrzycowych i przedwczesnej śmierci. Ile dzieci ma cukrzycę? Ocenia się, że na świecie na cukrzycę typu I choruje 430 000 dzieci poniżej 15. roku życia, co roku diagnozuje się 65 000 nowych przypadków. Szczególnie niepokojący jest dynamiczny wzrost zachorowań wśród dzieci 0-4 lata. Czy można uniknac cukrzycy typu 1? Aktualnie nie ma skutecznej metody pozwalającej zapobiec rozwojowi cukrzycy typu 1. i rzadko kiedy udaje się ją rozpoznać we wczesnych etapach. Czy cukrzyca typu 1 będzie wyleczalna? Cukrzyca typu 1 to nieuleczalna choroba powodowana przez autoimmunologiczne niszczenie komórek trzustki wytwarzających insulinę. Co niszczy cukrzyca typu 1? Cukrzyca typu 1 jest przewlekłą chorobą z grupy zaburzeń metabolicznych, która charakteryzuje się występowaniem hiperglikemii, czyli podwyższonym stężeniem glukozy we krwi. Najczęstszą przyczyną cukrzycy typu 1 jest toczący się proces autoimmunologiczny, w którym układ odpornościowy atakuje i niszczy komórki trzustki. Jak wygląda życie z cukrzyca typu 1? Osoby z cukrzycą typu 1 powinny podejmować regularny wysiłek fizyczny. Jeśli przed zachorowaniem żyłeś trenując i szalejąc na desce, rowerze czy na bieżni – to również z cukrzycą powinieneś kontynuować! Poznaj historię Karoliny i Piotra, zobacz jak wygląda ich życie z cukrzycą. Czy dzieci chorują na cukrzycę? Chociaż chorobę tę kojarzymy głównie z osobami dorosłymi, to coraz częściej dotyka dzieci. Jak szacuje Międzynarodowa Federacja Diabetologiczna, obecnie na cukrzycę choruje 347 milionów osób, a do 2035 roku będzie ich 592 miliony. Jaki procent ludzi ma cukrzycę? W Polsce 3 miliony osób choruje na cukrzycę (9,1 % populacji). 90% zachorowań dotyczy cukrzycy której można zapobiegać! Szacuje się, że w 2035r. na świecie liczba chorych na cukrzycę będzie wynosić około 592 miliony. Czy niemowlę może mieć cukrzycę? Cukrzyca u niemowląt jest rzadkim zaburzeniem metabolicznym. U małych dzieci, najczęściej diagnozowana jest cukrzyca typu I, którą zalicza się do chorób autoimmunologicznych. Jak zdiagnozowac cukrzyce typu 1? Cukrzycę diagnozuje się w oparciu o glikemię przekraczającą normę w badaniu poziomu cukru we krwi na czczo (w dwukrotnych pomiarach) lub w teście doustnego obciążenia glukozą (OGGT). Dodatkowe badania w diagnostyce cukrzycy to oznaczanie ciał ketonowych we krwi, oznaczenie glukozy w moczu.
Aż u 72 proc. osób z grupy kontrolnej rozwinęła się cukrzyca typu 1. Z kolei wśród uczestników przyjmujących lek, zanotowano tylko 43 proc. przypadków cukrzycy. Co ciekawe, u pacjentów zażywających teplizumab kliniczna postać cukrzycy pojawiła się średnio o dwa później niż u badanych, którzy brali placebo.
Może zacznę od tego, że ten artykuł nie jest dla rodziców dzieci z cukrzycą. Jeśli Wasze dziecko choruje na cukrzycę typu 1, na pewno wiecie wszystko, co jest tu napisane a nawet dużo więcej. Ten artykuł powstał, by edukować społeczeństwo, aby inni mogli zrozumieć czym jest ta choroba, wiedzieli na co zwrócić uwagę u swoich dzieci (populacyjnie, 1/250 dzieci ma szansę rozwinąć cukrzycę typu 1) i czego się spodziewać po rozpoznaniu. Bo niestety, to nie jest tak, jak kiedyś zapytała mnie jedna mama, gdy przyjmowałam jej dziecko ze świeżo rozpoznaną cukrzycą „czyli teraz nie będzie mógł jeść cukru?” – problem jest dużo poważniejszy i bardziej skomplikowany. Spis treści: Co to jest cukrzyca?Przyczyny cukrzycyObjawy cukrzycy u dzieciCzym objawia się kwasica ketonowa?Rozpoznanie chorobyCzy cukrzyca u dzieci jest uleczalna? Co to jest cukrzyca? Cukrzyca jest chorobą, o której dużo się mówi. Jest najczęstszą chorobą metaboliczną, jedną z chorób cywilizacyjnych, zazwyczaj kojarzoną z osobami otyłymi i starszymi. I jest w tym dużo prawdy! Skąd się zatem biorą dzieci chore na cukrzycę? I czy cukrzyca u dzieci to ta sama choroba, która występuje u osób starszych? Żeby odpowiedzieć Wam na te pytania zacznę może od podstaw, czyli małej lekcji fizjologii. Na pewno słyszeliście o insulinie – część z Was w kontekście leku (ciocia/babcia/wujek „biorą insulinę”), część w kontekście przypadłośc,i jaką jest coraz bardziej znana i częściej rozpoznawana insulinooporność. Ale czym w zasadzie jest insulina? Jest to hormon wytwarzany w przez trzustkę (a konkretnie komórki beta wysp trzustki), który odgrywa zasadniczą rolę w metabolizmie węglowodanów (cukrów), ale też białek i tłuszczów. Natomiast my skupimy się dziś na związku insuliny z węglowodanami. Wszystkie węglowodany, które zjadamy są w efekcie przekształcane do cukru prostego – glukozy. Upraszczając można powiedzieć, że insulina jest produkowana w odpowiedzi na wzrost stężenia glukozy we krwi (glikemii) a jej działanie polega na jego obniżeniu. Insulina obniża glikemię działając na różne komórki – mięśniowe (miocyty), wątroby (hepatocyty) czy tłuszczowe (adipocyty) i zwiększając transport glukozy do ich wnętrza. Komórki w ten sposób mogą czerpać energię z dostarczonej do ich wnętrza glukozy i przeznaczać ją na spełnianie swoich funkcji lub magazynować (jak w przypadku komórek tłuszczowych). Jest kilka typów cukrzycy, ale dwa główne to: cukrzyca typu 1 (najczęstsza u dzieci),cukrzyca typu 2 (występująca głównie u dorosłych, stanowi ok. 80% wszystkich cukrzyc). Te 2 typy mają odmienne patomechanizmy powstawania. W cukrzycy typu 1 brakuje insuliny, a w cukrzycy typu 2 insulina jest, ale komórki, na które powinna działać nie odpowiadają tak jak powinny – są oporne na jej działanie. Jest to oczywiście duże uproszczenie, gdyż w cukrzycy typu 2 przyczyną może być genetycznie uwarunkowane zaburzenie w wydzielaniu insuliny, co więcej, nawet jeśli pierwotną przyczyną jest insulinooporność to po pewnym czasie wzmożonego wydzielania insuliny przez komórki beta dochodzi do ich „wyczerpania” i również brakuje insuliny. Jednak ponieważ artykuł ma się skupić na cukrzycy typu 1, pozwoliłam sobie to uproszczenie zastosować. Przyczyny cukrzycy Także wróćmy do cukrzycy typu 1. Dlaczego komórki beta w wyspach trzustki przestają produkować insulinę? Dzieje się tak, gdyż same wyspy zostają zniszczone przez procesy autoimmunologiczne. Znaczy to, że nasz organizm produkuje przeciwciała przeciwko własnym komórkom – w tym przypadku komórkom trzustki odpowiedzialnym za produkcję insuliny. W przypadku cukrzycy typu 1, jak większości chorób autoimmunologicznych, nie wiemy do końca dlaczego dochodzi do autoagresji akurat u danego pacjenta. Stwierdzono pewną predyspozycję genetyczną (znane są geny, których obecność zwiększa ryzyko zachorowania) oraz często obserwuje się związek z wcześniejszym zachorowaniem na infekcję wirusową czy bakteryjną z gatunku Mycoplasma. Warto też wiedzieć, że zachorowanie na jedną chorobę autoimmunologiczną, może zwiększać ryzyko kolejnej (np. cukrzyca typu 1, choroba Hashimoto i celiakia mają taki związek), dlatego też dzieci z cukrzycą typu 1 mają regularnie wykonywane badania pod kątem innych chorób z autoagresji. Ale i dzieci ze stwierdzoną inną chorobą autoimmunologiczną (oraz chorymi na cukrzycę typu 1 członkami rodziny ze względu na predyspozycję genetyczną) mają większe od populacyjnego ryzyko rozwinięcia cukrzycy typu 1. Wracając do niszczenia komórek trzustki przez autoprzeciwciała. Proces ten zachodzi stopniowo i kiedy zniszczeniu ulegnie 80% komórek beta, zaczynają się pojawiać objawy związane z hiperglikemią (zbyt wysokim stężeniem glukozy we krwi). Objawy cukrzycy u dzieci zwiększone oddawanie moczu – jest związane z przechodzeniem glukozy do moczu; glukoza jest substancją osmotycznie czynną, więc „ciągnie” za sobą wodę powodując zwiększenie objętości wydalanego moczu*,wzmożone pragnienie – jest konsekwencją utraty wody z moczem; dzieci nieraz wypijają po kilka (a nawet kilkanaście!) litrów płynów dziennie*,zwiększony apetyt – wynika z tego, że gdy brakuje insuliny, glukoza nie może dostać się do wnętrza komórek, a więc mimo jej wysokiego stężenia, tkanki „głodują” co prowadzi do kolejnych objawów,senność, osłabienie,utrata masy ciała (pomimo zjadania dużych ilości pokarmów). Dodatkowo dziecko z cukrzycą może mieć predyspozycję do zakażeń i zaburzeń gojenia. Niepokojące mogą być nasilone lub trudno leczące się zmiany grzybicze lub ropne – u dziewczynek np. charakterystyczne są grzybicze infekcje sromu. Dlatego takie infekcje u małych dziewczynek lub nawracające u nastolatek czy dorosłych kobiet powinny zawsze wzbudzić czujność pod kątem nierozpoznanej cukrzycy. Ile płynów powinno przyjmować dziecko? *Jeśli zastanawiacie się teraz czy Wasze dziecko nie pije/siusia za dużo, to postaram się przybliżyć jakie ilości powinno wypijać dziecko i ile powinno oddawać moczu. Zapotrzebowanie na płyny można orientacyjnie obliczyć na podstawie masy ciała dziecka – 100ml/kg na pierwsze 10 kg, 50ml/kg na drugie 10 kg i 20 ml/kg powyżej 20 kg. Dla przykładu: 8 kilogramowe dziecko powinno wypijać ok. 8×100 ml = 800 ml pły kilogramowe dziecko powinno wypijać ok. 10×100 ml + 6x50ml = 1300 ml pły kilogramowe dziecko powinno wypijać ok. 10×100 ml + 10x50ml + 15x20ml = 1800 ml płynów. U małych niemowląt karmionych wyłącznie mlekiem wzór ten nie jest to do końca miarodajny, gdyż ich zapotrzebowanie na mleko wynika bardziej z zapotrzebowania na kalorie i wynosi orientacyjnie 150ml mleka/kilogram. Ważne też, że w przypadku objawowej cukrzycy te objętości nie są troszkę większe. 35 kilogramowe dziecko z nieleczoną cukrzycą nie będzie piło 1900 ml a raczej wspomniane wyżej kilka litrów. Z kolei prawidłowa diureza u dzieci wynosi około 1-2 ml/kg/godz. u niemowląt i 0,5-1ml/kg/godz. u dzieci starszych. Natomiast w przypadku cukrzycy te objętości są nawet kilkukrotnie większe rzędu 5ml/kg/godz i więcej. Czym objawia się kwasica ketonowa? Organizm nie mogąc czerpać energii z glukozy zaczyna korzystać z alternatywnych szlaków metabolicznych i zużywać duże ilości tłuszczów. Efektem ich rozpadu są ciała ketonowe, które pojawiając się w krwi a następnie w moczu mogą powodować kwasicę ketonową – stan bezpośredniego zagrożenia życia w którym dziecko wymaga natychmiastowej interwencji w ośrodku referencyjnym, nierzadko w oddziale intensywnej terapii. Może ona prowadzić do obrzęku mózgu a nawet zgonu, dlatego tak ważne jest, aby rozpoznać cukrzycę wcześniej. Do objawów kwasicy ketonowej należą: ciężkie odwodnienie,częste wymioty,zaczerwienienie policzków,zapach acetonu (zgniłych jabłek) z ust,zaburzenia oddychania (przeczytaj, jak powinno przebiegać prawidłowe oddychanie u dziecka) – oddech Kussmaula, charakteryzująca się dużą częstotliwością oddechów i dużą objętością wdychanego powietrza – wygląda jak głębokie westchnienia,zaburzenia świadomości (dezorientacja, podsypianie lub rzadko śpiączka). Niestety, prawie 1/3 dzieci (i nawet do 70% w przypadku dzieci do 3. rż) ma rozpoznaną cukrzycę dopiero na etapie kwasicy. Dlatego też moi drodzy, wróćcie jeszcze raz do objawów, bo im większa część społeczeństwa będzie je znała, tym większe prawdopodobieństwo, że w razie wystąpienia ich u jakiegoś dziecka ktoś mądry podsunie pomysł, żeby udać się do lekarza i zmierzyć dziecku poziom cukru. No dobrze, ale powiedzmy, że tak się zdarzyło, u dziecka z objawami lub zupełnie przypadkowo (np. przy podejrzeniu zakażenia układu moczowego wykonano badanie ogólne moczu, w którym stwierdzono obecność glukozy – glukozurię a następnie zlecono pomiar we krwi) stwierdzono hiperglikemię (podwyższony poziom cukru we krwi) – co dalej? To zależy od wywiadu i stanu dziecka. Lekarz może zalecić wykonanie powtórnych badań celem potwierdzenia podwyższonej glikemii (np. jeśli nie wiadomo czy dziecko było na czczo a nie ma żadnych objawów) lub od razu skierować do dalszej diagnostyki. W przypadku dzieci z kwasicą oczywiście są one natychmiast transportowane do odpowiedniego szpitala. Rozpoznanie cukrzycy u dzieci Jeśli podejrzenie cukrzycy się potwierdzi, takie dziecko trafia do szpitala. I tu jest największa różnica między cukrzycą u dzieci a cukrzycą u dorosłych. Mój mąż nigdy nie potrafił zrozumieć dlaczego ja pracując w oddziale ogólnopediatrycznym nie leczę cukrzyc. Bo przecież oni (interniści) na każdym oddziale zajmują się cukrzycą. Nie tylko na oddziałach diabetologii. Ba! Starsza osoba może mieć rozpoznaną i leczoną cukrzycę w 100% ambulatoryjnie! Wynika to z odmiennej specyfiki typów cukrzycy i tempa rozwoju objawów. U osób starszych insulinooporność może narastać latami, często zaczyna się leczenie od leków doustnych, które nie mają zastosowania w cukrzycy typu 1. A więc tak – dziecko z cukrzycą musi trafić do ośrodka referencyjnego. Dlaczego? Nie chodzi tylko o to, że nikt inny się na tym nie zna. Dla przykładu, kiedy jeszcze pracowałam w szpitalu powiatowym, wszystkie trafiające do nas dzieci z kwasicą ketonową były odsyłane natychmiast do mojej obecnej Kliniki. Natomiast przyszła do nas do pracy koleżanka, która ukończyła specjalizację właśnie w miejscu gdzie pracuję obecnie i wielokrotnie na dyżurach te kwasice wyrównywała. Zapytałam jej czemu, skoro się na tym zna, nie moglibyśmy leczyć tych dzieci u nas. Odpowiedziała mi wtedy, że nie wystarczy wiedzieć co robić, trzeba mieć do tego jeszcze całe zaplecze. Wtedy nie do końca rozumiałam tę odpowiedź. Zrozumiałam kiedy sama zaczęłam dyżurować w oddziale diabetologii. Nie wystarczy mieć insuliny, potrzebny jest sprzęt, doświadczone pielęgniarki, zaplecze OIOMowe i cały zespół, który potem dzieckiem się zajmuje… Postępowanie po przyjęciu do szpitala zależy przede wszystkim od stanu, w jakim trafia dziecko. Jeśli ma kwasicę – jest wyrównywana w warunkach intensywnego nadzoru lub wręcz OIOM. Jeśli nie ma, lub już jest wyrównana, zaczyna się cały proces… leczniczo-edukacyjny! Tak, edukacyjny. Samo podawanie insuliny przez personel nie wystarczy. W naszej Klinice dzieci ze świeżo rozpoznaną cukrzycą przebywają zazwyczaj 2-3 tygodnie. Czemu tak długo? Bo przede wszystkim muszą się nauczyć swojej choroby. Zrozumieć ją i nauczyć się z nią radzić. Zespół zajmujący się dzieckiem z cukrzycą to nie tylko lekarze i pielęgniarki. Ale też dietetycy czy psycholodzy. Rozpoznanie często jest szokiem dla całej rodziny. Czy cukrzyca u dzieci jest uleczalna? Cukrzyca jest chorobą na całe życie, dziecko do końca życia będzie musiało brać insulinę, pilnować diety. Sama choroba może dawać groźne powikłania. Zarówno dzieci (te starsze) jak i rodzice przechodzą wiele szkoleń z różnych aspektów choroby. Np. muszą się nauczyć obliczania dawek insuliny. U zdrowej osoby trzustka na podstawie glikemii automatycznie wydała odpowiednią ilość insuliny. Pacjent z cukrzycą musi przewidzieć ile tej insuliny sobie podać w zależności od tego co będzie jadł. Oblicza się to na podstawie tzw. wymienników węglowodanowych. Wymiennik węglowodanowy (1WW) to jednostka stworzona specjalnie dla diabetyków. W przybliżeniu odpowiada ilości produktu zawierającej 10 g węglowodanów przyswajalnych. Każdy pacjent ma indywidualnie dobieraną ilość insuliny potrzebną aby utrzymać prawidłowy poziom cukru po zjedzeniu 1 wymiennika. I tak wiedząc jaka to jest ilość, oblicza ilość wymienników z jakich składa się posiłek, mnoży i wylicza dawkę insuliny jaką musi sobie podać do posiłku. To oczywiście w dużym uproszczeniu, bo są jeszcze wymienniki białkowo-tłuszczowe (1WBT) plus jeśli wyjściowo przed posiłkiem glikemia jest za wysoka należy do insuliny wyliczonej „na posiłek” dodać jeszcze korektę. Brzmi skomplikowanie? Dlatego właśnie pacjenci muszą się tego nauczyć. Na szczęście w dzisiejszych czasach technologia przychodzi diabetykom na pomoc – dostępne są aplikacje na telefon, które pomagają w określaniu wymienników węglowodanowych. Ale na tym etapie szkolenie się nie kończy. W Polsce pacjenci do 26. rż. mają refundowane tzw. pompy insulinowe. Są to urządzenia, które przy jednym wkłuciu pozwalają na wielokrotne podawanie insuliny – zarówno w stałym powolnym wlewie (baza) jak i do posiłków (bolusy). Składają się z igły, drenu i samego urządzenia wielkości mniej więcej połowy smartfona (no, tylko trochę grubszego). Ponieważ wkłucie jest na stałe, pacjent musi mieć zawsze pompę przy sobie, a w zasadzie przy ciele. Najczęściej noszona jest przypięta do paska, lub, zwłaszcza u młodszych dzieci, na specjalnych paskach noszonych pod ubraniem. Jest to cudowna alternatywa dla penów (automatycznych wstrzykiwaczy), które wymagają wielokrotnych zastrzyków. Wyobraźcie sobie, że takie dziecko z cukrzycą musi dostać praktycznie tyle razy insulinę, ile zjada posiłków. A jeśli do tego dodamy pomiary cukru – ukłucia palca przed każdym posiłkiem albo i częściej? Tych drobnych ukłuć robi się bardzo dużo, co w przypadku dzieci nie jest bez znaczenia. Nawet jeśli używane w penach czy glukometrach igiełki są cieniutkie. Kolejną rewolucją są urządzenia do stałego monitorowania glikemii. Są to czujniki (sensory) cieniutkie jak włos elektrody, wstrzykiwane pod skórę, które mierzą poziom cukru a odczytu dokonuje się np. przykładając smartfon z odpowiednią aplikacją do miejsca, w którym jest czujnik lub korzystając z transmiterów przesyłających dane np. bezpośrednio do pompy. Dzięki temu można znacząco zmniejszyć ilość ukłuć palca. Niestety, czujniki te nie są jeszcze w pełni refundowane, a koszt miesięczny korzystania z nich to około kilkuset złotych. Ale wracając do szkolenia – rodzice muszą się nauczyć też korzystania z pompy. Nie tylko samej obsługi, zmiany dawek, zwiększania, zmniejszania czy wstrzymywania bazy, ale i możliwych problemów, jakie mogą wystąpić w trakcie użytkowania jak choćby zatkanie wkłu tym uczą się o sytuacjach, które zmieniają zapotrzebowanie na insulinę (infekcje, wysiłek fizyczny) czy postępowania w przypadku ostrych powikłań, takich jak hipoglikemia (niedocukrzenie), hiperglikemia, kwasica. Te wszystkie umiejętności musi nabyć rodzic (albo dziecko w przypadku nastolatków) zanim opuści oddział diabetologii tak, aby mógł sobie radzić sam po wyjściu ze szpita pacjenci po wypisie są pod opieką diabetologa, zgłaszają się na okresowe kontrole, mają wykonywane badania w kierunku ewentualnych powikłań czy chorób współistniejących i tak naprawdę uczą się całe życie. Może warto jeszcze dodać, że często po rozpoznaniu następuje okres „poprawy”. Jest to związane z tym, że część komórek wysp beta jeszcze funkcjonuje, już jest wdrożone leczenie i zapotrzebowanie na insulinę może się znacząco zmniejszyć. Jednak nie jest to wyleczenie! Ten okres, zwany „miesiącem miodowym” niestety mija i pacjent wraca do pełnej insulinoterapii. Jak widzicie opieka nad pacjentem z cukrzycą to dość skomplikowana sprawa dlatego też nie jestem w stanie opisać Wam szczegółów diagnostyki czy leczenia. Bo wyszłoby z tego pół podręcznika! Zresztą rodzice dzieci z cukrzycą otrzymują te szczegółowe informacje w trakcie szkolenia, dlatego uważam, że podawanie ich w tym artykule nie ma sensu. Najważniejsze, żeby mieć ogólne pojęcie i znać objawy mogące sugerować chorobę tak, aby rozpoznać ją na czas, jak już pisałam wyżej. A czy cukrzycy można zapobiec? Na pewno tej typu 2 – poprzez odpowiednią dietę, aktywność fizyczną i utrzymywanie prawidłowej masy ciała można zmniejszyć ryzyko zachorowania. A cukrzycy typu 1? Przez wiele lat uważano, że nie. Natomiast w chwili obecnej toczy się duże wieloośrodkowe (w wielu krajach, w tym w Polsce) badanie „Świat bez jedynki”. Jego celem jest sprawdzenie czy podawanie dzieciom z grup podwyższonego ryzyka doustnej insuliny jeszcze przed rozpoczęciem niszczenia komórek beta trzustki, może niejako „nauczyć” organizm jak wygląda prawidłowa cząsteczka insuliny i zapobiec niszczeniu produkujących ją komórek teza się sprawdzi, będzie to olbrzymi przełom w diabetologii!W Polsce program jest prowadzony przy udziale Instytutu Matki i Dziecka oraz Kliniki Diabetologii Dziecięcej i Pediatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, są do niego kwalifikowane niemowlęta, u których na podstawie badań przesiewowych pobranych po urodzeniu stwierdzono ponad 10% ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 1 do 6. roku życia.
Rozwój cukrzycy typu 2. Cukrzyca jest chorobą postępującą, jej rozwój przebiega stopniowo. Na początku mamy do czynienia z otyłością oraz genetycznie uwarunkowanym zaburzeniem produkcji i/lub wydzielania insuliny. Oznacza to, że insulina jest produkowana przez trzustkę, ale jej wydzielanie nie przebiega, tak jak u osoby zdrowej
Dużo czytam na temat tej choroby, ponieważ na cukrzycę typu 1 choruje moja córka, ma 4,5 roku. Słyszałam też, że naukowcy pracują nad lekami, które mają zachamować tę chorobę. Czy to jest możliwe, czy będziemy się tylko łudzić nadzieją? Pozdrawiam. KOBIETA ponad rok temu Jak wstrzykiwać insulinę? Cukrzyca wykrywana jest u coraz większej ilości osób. To obecnie jedna z najczęściej występujących chorób. Wyróżniamy kilka typów tego schorzenia. Sprawdź, czego jeszcze warto dowiedzieć się o cukrzycy. Zapoznaj się z isntrukcją wstrzykiwania insuliny. Witam! Dzięki badaniom naukowców coraz więcej wiadomo o tym, jak dochodzi do rozwoju cukrzycy typu 1. Stwarza to możliwości opracowania nowych metod leczenia. Próby dotyczą leków hamujących uszkodzenie komórek beta trzustki (produkujących insulinę), leków wpływających na układ odpornościowy chorych osób, niszczący te komórki. Trwają prace nad terapią genową, obiecujące są wyniki przeszczepów wysp trzustkowych. Szanse chorych osób na uniknięcie codziennych wstrzyknięć rosną. Nie wiadomo, niestety, czy i kiedy leczenie insuliną przestanie być podstawą terapii. Pozdrawiam. 0 Jednym z powszechnych komplikacji zaburzeń gospodarki węglowodanowej jest polineuropatia cukrzycowa. Neuropatia może przebiegać skrycie lub ujawniać się w różnie długim okresie od momentu rozpoznania cukrzycy. Częstość występowania neuropatii cukrzycowej dotyczy do 90% wszystkich chorych na cukrzycę, a około 10% ma kliniczne objawy neuropatii jeszcze przed postawieniem rozpoznania cukrzycy. Najczęściej pierwszym i głównym objawem jest ostry, piekący i przeszywający ból zlokalizowany jako „ skarpetki”. Bólom towarzyszy mrowienie i drętwienie kończyn, uczucie ich oziębienia, często przeczulica skóry kiedy to lekki dotyk powoduje ból. Po pewnym czasie pojawiają się zaburzenia czucia w kończynach. Objawy nasilają się nocą. Diagnostyką i leczeniem zajmują się niektórzy neurolodzy. Proszę pamiętać o kontroli. 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Cukrzyca typu 1 i prawidłowy poziom glukozy po stosowaniu insuliny – odpowiada Lek. Jacek Ławnicki Cukrzyca typy 1 i wynik badań na obecność przeciwciał przeciw komórkom wysp trzustkowych – odpowiada Milena Lubowicz Kiedy w przypadku osoby chorej na cukrzycę trzeba zastosować insulinę? – odpowiada Dr n. med. Marek Derkacz Czy cukrzyca typu 2 może się przekształcić w typ 1? – odpowiada Mgr Joanna Wardenga Możliwość wyleczenia cukrzycy – odpowiada Mgr inż. Agnieszka Kopacz Czy poziom HbA1c wskazuje na cukrzycę? – odpowiada Lek. Joanna Gładczak Cukrzyca typu 1 i przyjmowanie insuliny oraz Siofor – odpowiada Lek. Paweł Baljon Dlaczego zmieniono mi lek na cukrzycę? – odpowiada Piotr Pilarski Podwyższony poziom ALAT a cukrzyca – odpowiada dr n. med Monika Łukaszewicz Cukrzyca a niski pozimom potasu – odpowiada Lek. Małgorzata Waszkiewicz artykuły
Cukrzyca typu 2. – chudnięcie. Nagła utrata masy ciała (przy normalnym odżywianiu) to objaw charakterystyczny raczej dla cukrzycy typu 1. Chudnięcie w cukrzycy typu 2. może wynikać z niedoboru insuliny – z tego powodu glukoza nie trafia do komórek (przestaje być paliwem energetycznym). Inną przyczyną chudnięcia może być
Cukrzyca typu I ujawnia się zwykle (choć nie jest to zasadą) u ludzi młodych lub dzieci. W tym typie cukrzycy trzustka jest uszkodzona przez proces chorobowy i nie produkuje insuliny. Zaczyna się zwykle od bardzo dużego pragnienia. Dziecko nie rozstaje się z butelką wody. Potem chudnie, ale przecież dziecko rośnie i dużo się rusza. Niepokój u rodziców budzi dopiero zmiana zachowania – dotąd radosne i energiczne, staje się ospałe, wycofane i osowiałe. Warto być czujnym rodzicem Cukrzyca I typu bardzo często rozwija się na podłożu autoimmunologicznym. Oznacza to, że układ odpornościowy zwraca się przeciwko własnym tkankom i komórkom, w konsekwencji je niszcząc. Uszkodzone zostają komórki trzustki, odpowiadające za prawidłowe wydzielanie insuliny. Diabetolodzy zgodnie przyznają: cukrzycę w dzisiejszych czasach jest łatwo rozpoznać – charakterystyczne objawy są sygnałem, że należy wykonać podstawowe badania biochemiczne. Najbardziej istotne są wyniki badań określające poziom cukru we krwi, jak również proste badanie moczu na obecność glukozy. Zdarza się jednak, że pierwsze objawy cukrzycy są bagatelizowane albo mylone z innymi schorzeniami wieku dziecięcego, takimi jak zakażenia dróg oddechowych, infekcje, zakażenia grzybicze. Opracuj plan dietetyczny Żywienie dzieci z cukrzycą powinno być dobrze zaplanowane i dostosowywane do wieku, zapotrzebowania na składniki odżywcze – w celu utrzymania prawidłowej masy ciała i wzrostu. Każde dziecko powinno mieć opracowany grafik żywieniowy. Dieta dziecka powinna składać się z 3 głównych posiłków i zdrowych przekąsek. Posiłki powinny być spożywane regularnie co 3–4 godziny, by uniknąć spadków poziomu glukozy we krwi. Należy zaznaczyć, że po wysiłku fizycznym należy spożyć dodatkową przekąskę. Poziom glukozy powinien być sprawdzany glukometrem min. 4 razy dziennie – przed śniadaniem, obiadem, kolacją, przed snem. Czasami, pod wpływem zbyt dużej dawki insuliny, może dojść do nadmiernego spadku poziomu glukozy we krwi; chorzy muszą wtedy przyjąć dodatkową porcję cukrów, np. zjeść baton musli, wypić szklankę świeżo wyciśniętego soku. W żadnym wypadku nie mogą to być chipsy, paluszki, czekolada, batony czekoladowe, ciasta i inne produkty o dużej zawartości niezdrowego i utajonego tłuszczu oraz cukru. Ich wartość odżywcza jest jednak tak mała, że nie ma czego żałować! Przy okazji możemy nauczyć dziecko wyboru zdrowych produktów i zapobiec w ten sposób ewentualnej otyłości. Praktyczne porady Dziecko powinno codziennie zjadać pożywne śniadanie, które reguluje poziom glukozy we krwi i przyspiesza metabolizm. Na śniadanie wybierajmy pełne zboża (kasze, brązowy ryż, owies, chleb pełnoziarnisty), unikając podawania gotowych płatków śniadaniowych, które również zaliczamy do żywności przetworzonej, z wysokim indeksem glikemicznym (IG). Zachęcajmy dziecko do spożywania większej ilości warzyw i owoców z niskim IG. Błonnik w nich zawarty spowalnia wchłanianie glukozy w jelitach, ponadto są doskonałym źródłem witamin i składników mineralnych, tak potrzebnych do właściwego wzrostu i rozwoju dziecka. Szczególnie polecane są: zielone warzywa, jak sałata, jarmuż, surowa marchewka, nasiona roślin strączkowych (fasola, soczewica, groch, cieciorka), kapusta, buraki, a także truskawki, agrest, porzeczki, jabłka, grejpfruty i pomarańcze. Tłuszcze w bardzo nieznacznym stopniu, bo tylko w 10% podnoszą poziom glukozy we krwi. Ale z uwagi na to, że tłuszcz tłuszczowi nierówny, wybierajmy zdrowe rodzaje tłuszczu, np. oliwę, awokado, olej lniany, kokosowy. Należy jednocześnie ograniczyć udział w diecie izomerów trans kwasów tłuszczowych, występujących w margarynach twardych, słodyczach, chipsach, krakersach. Uważajmy również na mleko i przetwory mleczne. Mleko zawiera cukier prosty – laktozę, który u niektórych osób bardzo mocno podnosi poziom cukru we krwi. Dlatego zaleca się podchodzić do niego ostrożnie, szczególnie rano, kiedy zapotrzebowanie na insulinę i tak jest największe. Alternatywą jest stosowanie roślinnych rodzajów mleka (kokosowe, migdałowe, sojowe). Na glikemię poposiłkową ma wpływ także sposób przygotowywania posiłków. Łatwostrawne są produkty gotowane, a w szczególności rozgotowane, tarte, zmiksowane oraz rozdrobnione. W przypadku diety cukrzycowej chodzi o wydłużenie czasu trawienia spożywanych posiłków z uwagi na możliwość rozłożonego w czasie przyswajania cukru. Dlatego diabetykom zaleca się gotowanie al dente (nie tylko makaronów). Unikajmy zatem przetworzonej żywności i fast foodów oraz słodyczy. Są one nie tylko bardzo kaloryczne, podnoszą w znacznym stopniu poziom cukru, a też ich wpływ na uczucie sytości jest niewielki. Skutkuje to najczęściej podjadaniem między posiłkami. Lekko twardawe i chrupiące powinny być także warzywa. Wybierając kasze, warto sięgać po te grube, jak pęczak, kasza gryczana, które wchłaniają się zdecydowanie wolniej od drobnej kaszy perłowej. Mocno dojrzałe owoce są jednocześnie bardziej słodkie i szybciej podnoszą poziom cukru we krwi. Warto więc wybierać te nieco mniej dojrzałe i koniecznie spożywać je na surowo. Aktywność fizyczna zmniejsza poziom glukozy we krwi, dlatego należy zachęcać dziecko do ruchu i zabaw na świeżym powietrzu. Niniejszy artykuł pochodzi z kwartalnika Zdrowie z wyboru nr 61/2018
Dziś wiem, że cukrzyca typu drugiego wynika z trybu życia, jaki się prowadzi. To patologia przemiany materii, choroba osób otyłych. Sam ją sobie wyhodowałem. 10 kg mniej Jeszcze tego samego dnia podjąłem decyzję o tym, że najwyższy czas wrócić do sportu. Na drugi dzień kupiłem sobie koszulki, spodenki, buty sportowe.
Pytanie nadesłane do redakcji Witam, w "Diabetyku" natknąłem się na artykuł poświęcony cukrzycy, w którym prof. M. Wyleżoł powiedział, że cukrzycę można wyleczyć. Gdzie mógłbym znaleźć więcej informacji na temat uwolnienia się od tej choroby? Odpowiedziała dr n. med. Elżbieta Orłowska-Kunikowska Klinika Nadciśnienia Tętniczego i Diabetologii Gdański Uniwersytet Medyczny Obecnie nie ma możliwości wyleczenia cukrzycy. Podejmowane są różne próby leczenia cukrzycy typu 1, immunoterapia, przeszczepienie komórek macierzystych, ale jak na razie dotyczy to pojedynczych osób i zbyt krótki jest czas obserwacji takich przypadków, aby mówić o wyleczeniu choroby. W przypadku cukrzycy typu 2 również nie ma na razie skutecznej metody wyleczenia tej choroby. Artykuł w "Diabetyku" prawdopodobnie dotyczył leczenia bariatrycznego, czyli chirurgicznych metod leczenia otyłości i towarzyszącej jej cukrzycy. U części osób poddanych takiej terapii poziomy cukru wracają do normy. Zaobserwowano, że także u osób z cukrzycą typu 2 bez otyłości po leczeniu bariatrycznym cukrzyca się cofa. Na razie nie wiadomo, czy jest to remisja czy trwałe wyleczenie.
. 728 603 688 485 160 387 745 622
cukrzyca typu 1 wyleczalna