Re: Papierosy po amfetaminie Nieprzeczytany post autor: panda z puszczy » pn lut 07, 2011 2:41 pm jak ręce ogarną zajęcie (i łeb, a jak), to pety nie istnieją. przestałem palić w pokoju, jest jeszcze lepiej.

#1 Siemanko chciałbym zapytać czy seks na amfetaminie jest możliwy?? Pała sie kurczy i nie staje ale podobno jak sie dziewczyna napracuje to jest on możliwy czy ktoś kiedyś próbował?? :zjarany: #2 Długi i męczący. Nie polecam #4 Prawda. Tylko pierdole to jak mam się męczyć pół nocy ;d #5 hehe to niezła faza sie szykuje jak możliwy ja nie wale tego często raz na jakiś czas i to rzadko a długo dziewczyna musi sie napracować?? #6 To zależy od długości wciągniętego szczura, proporcji amfetaminy do domieszki, z której ręki masz materiał, ile dziewczyna ma lat, jaki ma obwód w pasie, od długości Twego rozrabiaki no i najważniejsze - czy będziesz wciągał prawą dziurką, lewą, czy obiema na raz. #7 Może za szybko Koksik załatwia sprawę U mnie chęć nachodzi w trakcie tripa, ale żeby to było priorytetem do narkotyzowania się różnymi chemicznymi substancjami? eeee #8 A jak to pierwszy raz? dobra, mniejsza ja jestem niby seksoholikiem buehehehehe #9 ja byłem z autopsji przekonany że na szczurze( sprostowanie: na fecie ) orgazm jest niemożliwy, ile by się nie napracowało. człowiek codziennie się czegoś uczy nie będzie mi się chciało sprawdzać czy faktycznie. ^^ zresztą rzadko wciągam. Ostatnią edycję dokonał moderator: Sie 18, 2009 2King Guest #10 Czy jest możliwy? Jest pewny, tylko nie rozumiem tego "czy dziewcznyna musi się dużo napracować?". A co one kurwa mają do roboty? to Tobie pała staje i ty ruchasz, więc Twoja w tym działka. Jeżeli byś miał problemy ze wzwodem to będzie znaczyć tylko tyle, że za słabo się starasz w takim wypadku proponuję kółka (niby extasy) będzie Ci łatwiej, a jej bardziej przyjemnie. Tylko problem jest w tym, żeby dostać dobre tablety, których praktycznie nie da rady kupić u nas. #11 Nie lepiej na zielonym? też jest zajebiście :sunny: #12 a na trzeźwo nie możecie się poruchać? musisz się do tego zaćpać? współczuje jej.. Długo juuż razem jesteśmy i chcemy sróbować czegoś nowego... więc odbij i współczuj sobie bo to była jej propozycjar::spalony: #13 Sex po fecie jest zajebisty, fakt faktem trzeba sie napracować zeby pała ustała ale doznania i długi orgazm to rekompensuję. na fecie zaspokoisz najbardziej wymagające laski bo możesz długo je walić a jeszcze lepszy jest sex po trawie, na zjaraniu , zwykły orgazm nasila się kilka krotnie #14 już wiem dlaczego Forum jest dla pełnoletnich przedstawicieli homo sapiens sapiens #15 już wiem dlaczego Forum jest dla pełnoletnich przedstawicieli homo sapiens sapiens ale ja nie wiem? śmiesz twierdzić ze sex na fecie jest nie możliwy?

Po pierwsze - morfina (główny upierdalacz w PST) i tramadol to wcale nie jest śmieszna sprawa, z powodzeniem można sobie tym rozwalić życie. Zresztą jak masz dostęp do silniejszych rzeczy na co dzień to tylko kwestia czasu aż zdecydujesz się coś zabrać do domu, potem - aż cię na tym przyłapią i stracisz możliwość wykonywania zawodu, cokolwiek to jest. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2013-10-05 22:29:54 Ostatnio edytowany przez Anemonne (2013-11-06 16:15:57) laidcommeunpou Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-05 Posty: 9 Temat: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone?Nie wiem, czy dobrze dobrałam temat, wątek i miejsce mojego wypisywania, ale potrzebuję szybko odpowiedzi, rady związanej z koleżanką. Zalogowałam się specjalnie aby się tylko zapytać nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na takie pytanie. Moja koleżanka ćpa amfe... wczoraj brała około godziny 23 cztery takie w sumie nieduże kreski (4-6 cm tak na oko) byłam przy tym. to znaczy jedną wzięła jakoś o 19 druga około 21 trzecia właśnie około 23 i ta czwarta to była taka malutka pare milimetrów bo to była resztka. przyszła do mnie na noc u mnie byłyśmy jakoś po 24 i ona poszła spać o 8 rano i wstała o 10 oczywiście ja wraz z nią bo wolałam jej na wszelki wypadek pilnować bo nie znam się na tym i nie wiem co jest po tym jak sie po tym czujesz i tak dalej. No i wstała taka w sumie ogłupiona ale wydaję mi się że przez te tylko 2 godziny snu a potem normalnie ze mną rozmawiała. aa i jeszcze wymiotowała w nocy dość długo bo wypiła chyba z 5 albo 6 piw. o 13 jakoś znikly jej źrenice wielkości pięciozłotówek i miała normalne a potem jeszcze jak coś zjadła to zwymiotowała pare razy ale to się po godzince jakoś już uspokoiło i normalnie jadła. jednak przez cały czas biło jej szybko serce i co właśnie mnie martwi (od przyjścia do mnie do domu do tej pory) - napisała że do tej pory jej tak bije to serce i nie wie co robić. I ja też nie mam pojęcia czy to jest normalne czy też powiązane ze zmęczeniem i błagam Was o wypowiedzenie się na ten temat bo spokojnie nie usne a co dopiero ona. pomocy :(jeśli ktoś się na tym zna to proszę o odpowiedź. mam nadzieję, że dobrze zamieściłam ten wątek 2 Odpowiedź przez laidcommeunpou 2013-10-05 22:36:43 laidcommeunpou Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-05 Posty: 9 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone?błagam o pomoc, bo nie wiem co zrobić. boję się o nią. 3 Odpowiedź przez Szczesciara19 2013-10-05 22:45:44 Szczesciara19 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Przyszła Mama :) Zarejestrowany: 2013-07-15 Posty: 816 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Najpierw ćpa a potem boi się o swoje życie ? Coś nie tak... To jest oczywiste, że narkotyki przyśpieszają bicie serca. I w ogóle mogą zrobić bardzo dużo złego... Moja Kruszynka CAŁY MÓJ ŚWIAT ! 4 Odpowiedź przez laidcommeunpou 2013-10-05 22:50:34 laidcommeunpou Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-05 Posty: 9 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Szczesciara19 napisał/a:Najpierw ćpa a potem boi się o swoje życie ? Coś nie tak... To jest oczywiste, że narkotyki przyśpieszają bicie serca. I w ogóle mogą zrobić bardzo dużo złego...wiem, rozumiem to. Ale niektórzy(bo również dałam post na innym forum) piszą, że po prostu ta amfetamina nie zeszła. Problemów z sercem Ona nie ma. I obiecała mi, że już nigdy nie weźmie żadnej takiej substancji, ponieważ źle się czuła, choć brała takie rzeczy jak kokaina, mdm(czy jakoś tak), mefedron i chyba tyle, przynajmniej tyle mi wiadomo. Nic po kablach nie daje. A wcześniej zupełnie gorzej się czuła, tak do około 13, a teraz tylko to serduszko i spać jej się chce, bo w końcu spała tej nocy tylko dwie godziny. 5 Odpowiedź przez laidcommeunpou 2013-10-05 22:51:56 laidcommeunpou Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-05 Posty: 9 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Szczesciara19 napisał/a:Najpierw ćpa a potem boi się o swoje życie ? Coś nie tak... To jest oczywiste, że narkotyki przyśpieszają bicie serca. I w ogóle mogą zrobić bardzo dużo złego...Dużo w życiu przeszła i najpierw coś robi, a potem myśli... trzy razy próbowała się zabić przedawkowaniem tabletkami, ale spanikowała. 6 Odpowiedź przez Paweł-1979 2013-10-05 23:06:58 Ostatnio edytowany przez Paweł-1979 (2013-10-05 23:08:13) Paweł-1979 Netchłopak Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-26 Posty: 3,457 Wiek: 30 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Uczucie kołatania serca to jest typowy objaw przy tym świństwie ..4 kreski to około 0,5 grama na raz, to jest bardzo dużo, koleżanka jest na nieciekawym etapie, duże prawdopodobieństwo że jest uzależniona ,jak najszybciej do specjalisty.. "Ce­lem nasze­go życia nie po­win­no być po­siada­nie bo­gac­tw, lecz bo­gac­two bycia."- 7 Odpowiedź przez laidcommeunpou 2013-10-05 23:09:51 laidcommeunpou Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-05 Posty: 9 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Paweł-1979 napisał/a:Uczucie kołatania serca to jest typowy objaw przy tym świństwie ..4 kreski to około 0,5 grama na raz, to jest bardzo dużo, koleżanka jest nie ciekawym etapie, duże prawdopodobieństwo że jest uzależniona ,jak najszybciej do specjalisty..ale nic jej nie będzie? po prostu nie tyle, co przyjaciółka się boi... ale ja czuję się taka bezradna, bo czytam o tym wszystkim, a na jednym forum coś innego, na drugim coś innego, a ja NIC nie wiem. dziękuję za odpowiedź 8 Odpowiedź przez Paweł-1979 2013-10-05 23:19:42 Paweł-1979 Netchłopak Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-26 Posty: 3,457 Wiek: 30 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Jest na dobrej drodze by coś jej się stało , różne są skutki po takich dawkach , bardzo często odwodnienie , mózg nie pracuje prawidłowo a chemia dobija wątrobę i trzustkę , pomijam fakt że często do tych dawek dilerzy dodają różne proszki (do prania,pieczenia ,aspirynę) Jak myślisz ,czy ktokolwiek ci tu napisze że koleżanka jest bezpieczna? "Ce­lem nasze­go życia nie po­win­no być po­siada­nie bo­gac­tw, lecz bo­gac­two bycia."- 9 Odpowiedź przez laidcommeunpou 2013-10-05 23:22:17 laidcommeunpou Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-05 Posty: 9 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Paweł-1979 napisał/a:Jest na dobrej drodze by coś jej się stało , różne są skutki po takich dawkach , bardzo często odwodnienie , mózg nie pracuje prawidłowo a chemia dobija wątrobę i trzustkę , pomijam fakt że często do tych dawek dilerzy dodają różne proszki (do prania,pieczenia ,aspirynę) Jak myślisz ,czy ktokolwiek ci tu napisze że koleżanka jest bezpieczna?szczerze to na to właśnie liczę... jest po prostu jedyną osobą, która mi została na tym świecie. nie chce jej stracić, ani żeby jej się coś stało. 10 Odpowiedź przez N4VV 2013-10-05 23:23:32 N4VV Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-25 Posty: 2,502 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone?Po 6 browarach też miałbym kołatanie serca, a jestem, bądź co bądź, odporniejszy przez trening. 11 Odpowiedź przez Paweł-1979 2013-10-05 23:46:38 Paweł-1979 Netchłopak Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-26 Posty: 3,457 Wiek: 30 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? laidcommeunpou napisał/a:Paweł-1979 napisał/a:Jest na dobrej drodze by coś jej się stało , różne są skutki po takich dawkach , bardzo często odwodnienie , mózg nie pracuje prawidłowo a chemia dobija wątrobę i trzustkę , pomijam fakt że często do tych dawek dilerzy dodają różne proszki (do prania,pieczenia ,aspirynę) Jak myślisz ,czy ktokolwiek ci tu napisze że koleżanka jest bezpieczna?szczerze to na to właśnie liczę... jest po prostu jedyną osobą, która mi została na tym świecie. nie chce jej stracić, ani żeby jej się coś musisz ją przekonać do detoksu, i to jak najszybciej. To ścierwo bardzo szybko uzależnia i jeszcze szybciej prowadzi do nieodwracalnych dysfunkcji organizmu . Do puki nie odnajdzie drogi do trzeźwości ,niech dużo pije wody (mimo braku łaknienia) i odżywia się .. Tyle mogę doradzić... "Ce­lem nasze­go życia nie po­win­no być po­siada­nie bo­gac­tw, lecz bo­gac­two bycia."- 12 Odpowiedź przez Katarzynka82 2013-10-06 00:10:01 Katarzynka82 Zbanowany Nieaktywny Zawód: Wolny zawód Zarejestrowany: 2013-08-19 Posty: 818 Wiek: 32 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Dokładnie tylko detoks oby policja się nie czepiła bo nasza ustawa antynarkotykowa jest chora miast leczyć wsadza się do paki. Jestem wierna tak jak ty mi. 13 Odpowiedź przez mortisha 2013-10-06 00:14:38 mortisha Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-04 Posty: 2,607 Wiek: Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone?Najpierw sprać koleżankę a następnie zawlec na detox .Wizyta u specjalisty od uzależnień musowa ,może wtedy mózgiem dziewczyna ruszy jak na własne życzenie rujnuje swój organizm 14 Odpowiedź przez WitchQueen 2013-10-06 09:44:47 WitchQueen Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-16 Posty: 2,301 Wiek: 24 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? mortisha napisał/a:Najpierw sprać koleżankę a następnie zawlec na detox .Wizyta u specjalisty od uzależnień musowa ,może wtedy mózgiem dziewczyna ruszy jak na własne życzenie rujnuje swój organizmJak ona wciąga pół grama jak odkurzacz, to sama mózgiem już nie ruszy. Moim zdaniem też należy złapać za bety i na odwyk zaciągnąć. Najlepiej daleko od miejsca zamieszkania. "Si vis pacem - para bellum" 15 Odpowiedź przez laidcommeunpou 2013-10-06 12:32:49 laidcommeunpou Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-05 Posty: 9 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone?a obejdzie się bez żadnych odwyków? powiedziała mi jak właśnie się źle czuła, że nigdy tego nie ruszy, pod wpływem amfetaminy też mi tak mówiła, dzisiaj również mi tak powiedziała. Może ona nie ćpa codziennie, co dwa tygodnie-miesiąc, ale jak już bierze to w dużych ilościach. 16 Odpowiedź przez Wielokropek 2013-10-06 12:40:55 Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,007 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? A gdybyś skierowała swe kroki do poradni ds uzależnień i tam zapytała s p e c j a l i s t ó w? Oni najlepiej rozwieją lub potwierdzą Twe wątpliwości na temat skutków zażywania narkotyków i możliwości pomocy koleżance (?). Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski 17 Odpowiedź przez madzia0900 2013-10-06 12:45:14 madzia0900 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-08-22 Posty: 32 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? laidcommeunpou napisał/a:a obejdzie się bez żadnych odwyków? powiedziała mi jak właśnie się źle czuła, że nigdy tego nie ruszy, pod wpływem amfetaminy też mi tak mówiła, dzisiaj również mi tak powiedziała. Może ona nie ćpa codziennie, co dwa tygodnie-miesiąc, ale jak już bierze to w dużych czy obejdzie sie bez odwyków zależy od niej , czesto jest tak że zadne terapie ani odwyki nie pomagają - jedyną metodą jest samemu zauważenie złego wpływu na organizm a przede wszystkim na jest taka niestety że to czesto prowadzi na dno jednak bardzo subtelnie i nie sama mowi ze nie chce wiecej to niech się tego trzyma tylko niech nie szuka substytutów. " Nie ważne skąd idziesz,ważne dokąd zmierzasz. " 18 Odpowiedź przez laidcommeunpou 2013-10-06 12:59:47 laidcommeunpou Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-05 Posty: 9 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? madzia0900 napisał/a:laidcommeunpou napisał/a:a obejdzie się bez żadnych odwyków? powiedziała mi jak właśnie się źle czuła, że nigdy tego nie ruszy, pod wpływem amfetaminy też mi tak mówiła, dzisiaj również mi tak powiedziała. Może ona nie ćpa codziennie, co dwa tygodnie-miesiąc, ale jak już bierze to w dużych czy obejdzie sie bez odwyków zależy od niej , czesto jest tak że zadne terapie ani odwyki nie pomagają - jedyną metodą jest samemu zauważenie złego wpływu na organizm a przede wszystkim na jest taka niestety że to czesto prowadzi na dno jednak bardzo subtelnie i nie sama mowi ze nie chce wiecej to niech się tego trzyma tylko niech nie szuka że ma silną wolę i wiem, że jeśli znajdę(albo sama znajdzie) super motywację, to nie tknie tego już nigdy. Chociaż samą motywacją powinno być to, że już przynajmniej nie będzie się wyniszczała... a o odwyku mówiłam jej dawno, jak jeszcze twierdziła, że np. musi wziąć fete albo inne tego rodzaju produkty to stwierdziła, że chętnie by poszła, ale jak ktoś wspomniał wyżej: "Dokładnie tylko detoks oby policja się nie czepiła bo nasza ustawa antynarkotykowa jest chora miast leczyć wsadza się do paki." zamiast pomóc, pogrążają bardziej dlatego żadnych odwyków. 19 Odpowiedź przez madzia0900 2013-10-06 13:59:26 madzia0900 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-08-22 Posty: 32 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? nie no policja się za "detoks" nie czepi tylko co najwyżej za posiadanie także czill " Nie ważne skąd idziesz,ważne dokąd zmierzasz. " 20 Odpowiedź przez Patunia 2013-10-07 17:14:48 Patunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-07 Posty: 21 Wiek: 21 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone?W moim otoczeniu większość znajomych wali moc dzień w dzień. Są ojcami, mężami, niektórzy mają pracę... co prawda debilizm już się z nich wylewa i nie wiem czy takim się jeszcze pomoże, niektórzy są starsi o 20 lat ode mnie, inni około mojego wieku, młodsi, starsi. Tylko to są już ludzie z dużym stażem, ćpają kilka, kilkanaście lat to ścierwo. I ja się chycę czasem, za co się wstydzę, ale lubię poczuć czasami ten stan. Jednak nie mam problemu z uzależnieniem bo robię to tylko raz na jakiś czas, ostatnio miałam rok przerwy. Powiem szczerze z mózgu robi gówno a z organizmu wrak, jak Twoja przyjaciółka lubi przyćpać sobie raz na jakiś czas to niech nie przesadza. Po co od razu tyle zjadać tego na raz? Wszystko dla ludzi ale z umysłem. 21 Odpowiedź przez mortisha 2013-10-07 17:27:16 mortisha Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-04 Posty: 2,607 Wiek: Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Patunia napisał/a:W moim otoczeniu większość znajomych wali moc dzień w dzień. Są ojcami, mężami, niektórzy mają pracę ... . Ten tekst "niektórzy mają prace" mnie powalił aż prawie monitor oplułam .No podziw dla nich ,nie ma co 22 Odpowiedź przez Patunia 2013-10-07 19:51:03 Ostatnio edytowany przez Olinka (2013-10-07 20:01:57) Patunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-07 Posty: 21 Wiek: 21 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? mortisha napisał/a:Patunia napisał/a:W moim otoczeniu większość znajomych wali moc dzień w dzień. Są ojcami, mężami, niektórzy mają pracę ... . Ten tekst "niektórzy mają prace" mnie powalił aż prawie monitor oplułam .No podziw dla nich ,nie ma co Bo wiesz, wulgaryzm w nochal co godzinę i jeszcze będąc takim ćpunem miej prace, to musi być kozak hmm, znałabyś tych ludzi zrozumiałabyś, o co chodzi. 23 Odpowiedź przez BadzZeMna 2013-11-05 19:23:32 BadzZeMna Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-05 Posty: 9 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? laidcommeunpou napisał/a:Nie wiem, czy dobrze dobrałam temat, wątek i miejsce mojego wypisywania, ale potrzebuję szybko odpowiedzi, rady związanej z koleżanką. Zalogowałam się specjalnie aby się tylko zapytać nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na takie pytanie. Moja koleżanka ćpa amfe... wczoraj brała około godziny 23 cztery takie w sumie nieduże kreski (4-6 cm tak na oko) byłam przy tym. to znaczy jedną wzięła jakoś o 19 druga około 21 trzecia właśnie około 23 i ta czwarta to była taka malutka pare milimetrów bo to była resztka. przyszła do mnie na noc u mnie byłyśmy jakoś po 24 i ona poszła spać o 8 rano i wstała o 10 oczywiście ja wraz z nią bo wolałam jej na wszelki wypadek pilnować bo nie znam się na tym i nie wiem co jest po tym jak sie po tym czujesz i tak dalej. No i wstała taka w sumie ogłupiona ale wydaję mi się że przez te tylko 2 godziny snu a potem normalnie ze mną rozmawiała. aa i jeszcze wymiotowała w nocy dość długo bo wypiła chyba z 5 albo 6 piw. o 13 jakoś znikly jej źrenice wielkości pięciozłotówek i miała normalne a potem jeszcze jak coś zjadła to zwymiotowała pare razy ale to się po godzince jakoś już uspokoiło i normalnie jadła. jednak przez cały czas biło jej szybko serce i co właśnie mnie martwi (od przyjścia do mnie do domu do tej pory) - napisała że do tej pory jej tak bije to serce i nie wie co robić. I ja też nie mam pojęcia czy to jest normalne czy też powiązane ze zmęczeniem i błagam Was o wypowiedzenie się na ten temat bo spokojnie nie usne a co dopiero ona. pomocy :(jeśli ktoś się na tym zna to proszę o odpowiedź. mam nadzieję, że dobrze zamieściłam ten wątekWydaje mi się, że wystarczy jak na pół godziny położy się rozluźni, i będzie głęboko oddychać. Jeśli nie przejdzie i będzie tak dłużej niż jeden dzień niech koniecznie zgłosi się to specjalisty. Ktoś na dole napisał, że 0,5 grama jest to dużo widzę, że raczej nigdy nie zażywał tego typu narkotyków i nie wie co jak działa, chociaż wiadomo każdy towar jest Twoja koleżanka modli się żeby ten towar co ona brała nie był trefny bo jeśli tak skutki mogą być tragicznie może nie teraz, ale po czasie wyjdą. Najlepiej niech idzie do 24 Odpowiedź przez anusia1174 2014-08-14 13:54:29 anusia1174 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-08-14 Posty: 1 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone?Moze wie ktos jakie efekty , skutki przynosi feta wciagana po browarach? Impreza , wszystko ok i nagle moj facet znika na dluzej w toalecie. Jest juz po 4 browarach... Toaleta... feta. Mija 5 moze 6 godz , duzo piwa i znow znika na fete... O tym ze znikal na fete dowiedzialam sie dzien pozniej. Nie mam pojecia co o tym myslec. Okazalo sie ze bral juz pare razy gdy nie dawal rady w pracy, gdy byl zmeczony... chore dla pracujemy tyle samo. Prosze o pomoc... Jaka? nie mam pojecia. Chcialabym wiedziec czy bierze dalej czy nie. Wiem zrenice... Tylko ze opinie o zrenicach sa inne na kazdym forum. Jak wygladaja gdy feta zaczyna dzialac? Jak dlugo dziala feta? jeden woreczek na 3 okazje... tak mowil. Prosze, ja musze poznac prawde.... 25 Odpowiedź przez Martainn 2014-08-20 12:50:01 Martainn Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-08-05 Posty: 9,913 Wiek: 30 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone?Powoduje to, że człowiek nie odczuwa upojenia alkoholowego. Amfetamina działa od kilku do kilkunastu godzin zależy od dawki. Człowiek po amfetaminie zachowuje się w zasadzie normalnie. Amfetamina to nie żadne psychotropy i nie zmieniają postrzegania na tyle żeby człowiek dziwnie się zachowywał. Co najwyżej wyostrza zmysły i odczuwanie pewnych bodźców. Jak nie bierzesz i nie jesteś w "śródowisku" to możesz nie poznać, że ktoś przyjął amfetaminę. 26 Odpowiedź przez Prinzessin_de 2014-08-23 22:33:26 Ostatnio edytowany przez Prinzessin_de (2014-08-23 22:36:28) Prinzessin_de Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-29 Posty: 2,378 Wiek: 30 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Uczucie walenia serca to normalne przy amfie i może trwać nawet parę godzin. Mdlosci czy wymioty mogą wskazywać ze po prostu wzięła za dużo i dlatego może mieć i palpitacje serca lub mimiotiwala bo wypiłam za dużo(nie wiem jaka dawka jest dla niej normalna ). Jedno cialo dwa oblicza. Raz aniolek raz diablica. 27 Odpowiedź przez Nocturn 2014-08-24 05:37:39 Nocturn Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-01 Posty: 136 Wiek: 24 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? W zasadzie nie wiem sam co ona wciągnięciu "4" kresek ona nie ma prawa pewno nie jest to anfa tylko cos gorszego made in poland 28 Odpowiedź przez Prinzessin_de 2014-08-24 07:58:26 Prinzessin_de Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-29 Posty: 2,378 Wiek: 30 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Ciężko mi powiedzieć co... Jedno cialo dwa oblicza. Raz aniolek raz diablica. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
1 odpowiedzi. O co chodzi z tą psychoza amfetaminowa czy jakaś paranoja co się wtedy dzieje z człowiekiem ile to trwa i co zrobić jeśli człowiek może liczyć tylko na siebie tzn rodzice nie ogarnął tego tematu albo sam mieszka? I co z taką osobą która bierze od lat ale nie podchodzi do tego w ten sposób że musi wziąść musi
Talk - Rozmowy [h]yperreala Przejdź do zawartości 9 / / 0 Nie przeczytałam tu wszystkich postów, jeśli był już tu taki temat to wybaczcie. Fete biorę dość długo. Ostatnio zauważyłam coś dziwnego, a mianowicie już na zjeździe, zaczyna mnie bolec strasznie tył głowy i to nie jest taki zwyczajny ból. Np. dziś w nocy myślałam, że mi łeb pęknie ;( To jest taki przeszywający ból. A do tego mam zawroty głowy( już kiedyś po zafecionych pixach straciłam przytomność) Może ktoś z was poradzi mi co zrobić, żeby ten ból złagodzić. Tak wiem, że najlepszym sposobem jest przestać brać, ale może ktoś z was ma podobny problem. Pozdrawiam. Ostatnio zmieniony 08 marca 2010 przez pilleater, łącznie zmieniany 1 raz. Uwaga! Użytkownik kasia88 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post. 5 / / 0 Wydaje mi się ze to zbyt wysokie ciśnienie krwi, zwróć uwagę kiedyś czy nie synchronizuje się z biciem serca. Ja kiedyś tak miałem, z tym ze przez jakiś wirus czy uj wie co, przez ból głowy nie mogłem chodzić, nurofen forte częściowo pomagał. Ale ja się nie znam:] 193 / 6 / 0 Przyczyna nie leży bezpośrednio w fukaniu. Jak i po dropsach miałaś dzikie stany to musi być coś z Tobą skarbie nie halo. Nie ma sie co męczyć, pan doktor pani prawde powie. Błędne koło. 73 / / 0 zrob sobie lekka przerwe bo ze zdrowiem nie ma zartow , tez tak mialem ale mi przeszlo jak przerwe zrobilem 976 / 13 / 0 tak jak napisał polo zrób przerwe i sprawdź czy przejdzie, ja w ciagach na fecie też miałem bóle głowy, nie tylko potylicy ale całej głowy. A jak ci nie przejdzie zgłoś sie do lekarza Uwaga! Użytkownik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post. 204 / 1 / 0 mozliwe ze masz jakiegos guza lub krwiaka na mozgu (tetniak? jak sie to nazywa??), wzrost cisnienia krwii powoduje ucisk mozgu co wywoluje bole i omdlenia. Kumpel niedawno umarl na cos takiego... proponuje zwrocic sie do lekarza. Milego dnia :-) Trust no1 Jeśli napisałem post dłuższy niż 2 zdania to znaczy że byłem najebany i nie traktuj go poważnie. 40 / / 0 pracuje z osobami chorymi - ostatnio spotkałem chłopaka który dał po nosie, troche bolała go głowa - zleceważył to i poszedł na siłownię . w konsekwencji paraliż i wygląda na to , że raczej wózek do końca życia. nie lekceważcie tego. 71 / 1 / 0 ogolnie to jest tak ze jak sie w ciagu je (miech) to potem jak sie kladziesz spac to tyl glowy Ci peka nie wspominajac o rzuchwie ktora wymieka, w sensie ze ma dosc i boli. Tez. 381 / 5 / 0 Mnie szczena zawsze ostro bolała na zejściu. Czasami nawet nie mogłam jeść za bardzo, bo jakby to ująć, nie chciało się mojej szczęce ruszać, żeby zmielić jedzonko :-/ . Ale głowa mnie aż tak nigdy nie bolała, jeśli już to raczej skronie i prawdopodobnie z wycieńczenia, bo tak mam czasami jak zapierdalam z tydzień nie bardzo dbając o siebie (mam tu na myśli nieregularne jedzenie, mało snu, przemęczenie fizyczne). Może trzeba o siebie po prostu bardziej zadbać? "MDMA intrigued me because everyone I asked, who had used it, answered the question, 'What's it like?' in the same way: 'I don't know.' 'What happened?' 'Nothing.' And now I understand those answers. I too think nothing happened. But something seemed changed." Alexander Shulgin, PiHKAL 39 / 1 / 0 Szczęka boli nieziemsko prawda...a skronie to raczej nie z przemęczenia, tylko od szczękościsku...przynajmniej w moim przypadku <_< Zaciśnij mocno zęby i dotknij skroni...tam są mięśnie i wydaje mi sie, że to najzwyklejsze w świecie zakwasy są ;] "Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli..." Bestia nawet największa ma resztki litości, ja nie mam więc nią nie jestem Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów. Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach. Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.
Najskuteczniejsze sposoby na podniesienie hemoglobiny wiążą się ze zwiększeniem ilości produktów bogatych w żelazo w diecie, a także zadbanie o ich przyswajalność. W produktach żywnościowych istnieją dwa rodzaje żelaza: hemowe i niehemowe. Żelazo hemowe, pochodzenia zwierzęcego, to żelazo lepiej przyswajalne.
Amfetamina to narkotyk znany również jako amfa, proszek, spid, proch, feta, setka, witamina A. Jak działa amfetamina? Jakie są skutki uboczne zażywania amfetaminy? I jak możesz poznać, że twoje dziecko bierze amfetaminę? Spis treściAmfetamina - wyglądAmfetamina - działanieCo robi amfetamina?Objawy zażycia amfetaminyZejście po amfetaminieAmfetamina - groźne skutki uboczneAmfetamina - przedawkowanieAmfetamina w medycynie Amfetamina to środek psychostymulujący, który powoduje długotrwałe pobudzenie. Amfetamina nie powoduje uzależnienia fizycznego lub jest ono bardzo słabe (może objawiać się dusznościami i lekkimi zawrotami głowy w momencie odstawienia), wywołuje jednak - jak każdy środek pobudzający - uzależnienie psychiczne. Jak rozpoznać, że ktoś zażywał narkotyki psychostymulujące? (ecstasy, MDMA, kokaina, amfetamina) Amfetamina - wygląd Amfetamina i jej pochodna, metamfetamina, to bezwonny proszek o gorzko-cierpkim smaku. Jego kolor może być od białego do ceglastoczerwonego. Amfetamina i metamfetamina pochodzące z nielegalnych laboratoriów to często żółtawy proszek o zapachu jajek, ze względu na to, że jest nieoczyszczona. Zarówno amfetamina jak i metamfetamina mogą występować również w formie białych tabletek oraz przezroczystych kryształków, które służą do palenia. Jeśli znajdziesz w domu nieznanego pochodzenia tabletki, kapsułki, igły, strzykawki, małe torebki plastikowe zawierające biały proszek lub kryształki, możesz podejrzewać, że to amfetamina. Amfetamina - działanie Pierwsze efekty działania amfetaminy mogą pojawić się już w 3 do 5 minut od zażycia przez śluzówkę nosa. Jeśli amfetamina jest zażywana doustnie, na efekty trzeba czekać około 20 minut. Amfetaminę można również wstrzykiwać dożylnie i palić - zaczyna działać po 5-15 sekundach. Efekty działania amfetaminy utrzymują się przeciętnie około 2-3 godzin, choć oczywiście dużo zależy od przyjętej dawki. Co robi amfetamina? Zwiększa wydolność psychomotoryczną Polepsza koncentrację, ułatwia zapamiętywanie zapamiętywania i koncentrację Zwiększa poczucie pewności siebie, zadowolenia, odsunięcie lęku Nasila agresję, nerwowość, drażliwość Może wywoływać formikację, czyli poczucie insektów chodzących po skórze Powoduje bezsenność Przy długotrwałym zażywaniu: znaczny spadek wagi Objawy zażycia amfetaminy Silne pobudzenie psychomotoryczne, euforia Brak łaknienia, jadłowstręt Rozszerzone źrenice Podwyższone ciśnienie, szybki oddech Zwiększone wydalanie moczu Zejście po amfetaminie Gdy organizm zaczyna wydalać amfetaminę pojawiają się: wewnętrzny niepokój, senność, bóle głowy, myśli samobójcze, obniżenie napięcia mięśni, wzmożone łaknienie. Amfetamina - groźne skutki uboczne Omamy słuchowe i wzrokowe (przypominające schizofrenię) Zmniejszona potencja Silne pobudzenie i zanik samokontroli Skrajne wyczerpanie organizmu, po którym osoba po kilkudniowym przyjmowaniu amfetaminy może zasnąć nawet na 48 godzin Amfetamina - przedawkowanie Przedawkowanie amfetaminy powoduje bóle klatki piersiowej, może prowadzić do zapaści sercowo-naczyniowej, a także uszkodzenie naczyń mózgowych, przez co może dojść do udaru mózgu. Najczęstszą przyczyną śmierci po przedawkowaniu amfetaminy jest paraliż mięśni oddechowych - uduszenie się lub zatrzymanie akcji serca wskutek arytmii, lub zawału. Najczęstszymi powikłaniami są mikrowylewy. Niewielka część osób popełnia samobójstwo wskutek psychozy amfetaminowej. Amfetamina w medycynie Amfetamina była stosowana przez wojska niemieckie i alianckie w czasie II wojny światowej. Dawniej używana była w medycynie, jako środek stosowany przez osoby otyłe, aby się odchudzić, a także przez sportowców jako doping. Pod inną nazwą - benzedryna, była stosowana w medycynie ok. 80 lat temu, do leczenia astmy oskrzelowej.
. 178 18 771 226 333 313 688 538

co zrobić żeby stanął po amfetaminie